poniedziałek, 26 sierpień 2024 15:24

Pies pozostawiony w rozgrzanym samochodzie w Krakowie

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Pies w rozgrzanym samochodzie Pies w rozgrzanym samochodzie Fot: pixabay

W Krakowie straż miejska oraz policja interweniowały po zgłoszeniu dotyczącym psa zamkniętego w rozgrzanym samochodzie. Właściciel pojazdu nie widział w swoim zachowaniu niczego złego, jednak funkcjonariusze podjęli działania mające na celu ochronę zwierzęcia.

Czego się dowiesz:

  • Jakie były okoliczności interwencji straży miejskiej i policji w Krakowie?
  • Jak zareagował właściciel psa na interwencję służb?
  • Jakie kroki prawne podjęły służby w związku z zaistniałą sytuacją?
  • Jakie są konsekwencje prawne dla osób ratujących zwierzęta z rozgrzanych samochodów?

Zgłoszenie o psie zamkniętym w samochodzie

Dyżurny Straży Miejskiej w Krakowie otrzymał zgłoszenie o psie zamkniętym w zaparkowanym na ulicy Klasztornej samochodzie marki Ford, który stał w pełnym słońcu. Zgłaszający poinformował, że zwierzę wygląda na wycieńczone z powodu panującego upału. Na miejsce natychmiast skierowano patrol straży miejskiej oraz policji.

Interwencja służb i reakcja właściciela

Funkcjonariusze dotarli na miejsce w kilka minut i stwierdzili, że pies rzeczywiście znajduje się w stanie wyczerpania. Niedługo potem pojawił się właściciel samochodu, który zaskoczył funkcjonariuszy swoją postawą, twierdząc, że nie rozumie problemu, ponieważ często zostawia psa w samochodzie i nie widzi w tym nic złego.

Mimo zapewnień właściciela, strażnicy miejscy byli innego zdania. Na podstawie art. 77 kodeksu wykroczeń wystawili wniosek o ukaranie do sądu, a policjanci sporządzili notatkę dotyczącą podejrzenia popełnienia przestępstwa zgodnie z art. 35 ust. 1a Ustawy o ochronie zwierząt.

Konsekwencje prawne i ostrzeżenia

Warto przypomnieć, że w upalne dni temperatura w samochodzie może szybko wzrosnąć do niebezpiecznego poziomu, co zagraża życiu zwierząt. Zgodnie z prawem, osoba, która wybije szybę w samochodzie, aby uratować psa przed przegrzaniem, jest chroniona przez przepisy dotyczące stanu wyższej konieczności, co oznacza, że nie poniesie odpowiedzialności karnej.

źródło: krknews.pl