Czego się dowiesz:
- Kto został zatrzymany za zniszczenie karoserii trzech samochodów?
- Jakie pojazdy zostały uszkodzone przez 74-latka?
- Jaką wartość strat oszacowali właściciele uszkodzonych pojazdów?
- Jakie działania podjął sprawca po zatrzymaniu?
- Jakie konsekwencje poniesie 74-latek za swoje działania?
Zgłoszenie zniszczeń
Na początku kwietnia do dyżurnego policji wpłynęło zgłoszenie o uszkodzeniu pojazdów na jednej z bieżanowskich ulic. Zniszczeniu uległy dwa samochody marki Skoda oraz jeden Volkswagen. Wszystkie pojazdy zostały uszkodzone ostrym narzędziem, które porysowało lakier na drzwiach.
Szybka reakcja policji
Dzięki zgłoszeniu i zebranym na miejscu dowodom, policjanci szybko wytypowali podejrzanego. W minioną środę zatrzymano 74-latka, który przyznał się do dokonania dewastacji. Podczas przesłuchania stwierdził, że nie miał racjonalnego powodu dla swojego działania. Przyznał, że jego postępek był wynikiem chwilowego impulsu.
Dobrowolne poddanie się karze
Mężczyzna skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze, co przyspieszyło proces sądowy. Zobowiązał się również do pokrycia kosztów naprawy uszkodzonych pojazdów, co pozwoli pokrzywdzonym szybciej zrekompensować straty.
"Nie miał racjonalnego powodu dla swojego działania. Przyznał, że jego postępek był wynikiem chwilowego impulsu." — 74-letni zatrzymany mężczyzna.
Zdarzenie to przypomina, jak wielkie mogą być konsekwencje nieprzemyślanych działań. Sprawa 74-latka została szybko rozwiązana dzięki efektywnej pracy policji i postawie samego sprawcy, który zdecydował się naprawić wyrządzone szkody.
źródło: lovekrakow.pl